Song picture
Opowiadanie
Comment Share
Free download
Check out the artist page.
Stream all 9 songs for free.
Song Info
Charts
Peak #2,114
Peak in subgenre #1,177
Uploaded
October 06, 2011
Track Files
MP3
MP3 3.1 MB 128 kbps 3:20
Lyrics
Puste mieszkanie, tam ja wzia? na ruchanie, na opuszczone osiedle zaraz za skrzy?owaniem. Napotka? ja dzie? wcze?niej, zwyczajnie na ulicy, pomy?la? sobie, ?e mo?e w ko?cu zakotwiczy. Pogadali chwil? i zaprosi? ja na kaw?, wypili, poprosi? o numer i zwina? si? nagle. Sam ju? nie wiedzia?, co w ?rodku si? z nim dzieje, mdlejac, ostatnia my?l wyra?a?a nadziej?, ?e mo?e jutro ja zobaczy, mo?e przytuli, ale wie jak z kolegami z zak?adu si? po tym czuli. Zaczyna?o si? to p?aczem, a ko?czy?o na tabletkach, a w mi?dzyczasie bardzo lubi? cia? si? po r?kach. Nasz bohater mia? histori? pe?na psychotropow, brudnych igie?, wype?niajacych gnijace miejsce w bloku. Lecz ona tak naprawd? nie musia?a o tym wiedzie?, spodoba?o jej si? to, co zda?y? przy kawie powiedzie?. By?o gdzie? ko?o pi?tnastej, kiedy zadzwoni?a, nie wiedzia?a, ?e robi b?ad, gdy si? z nim umowi?a. Bo przecie? by? taki szarmancki, szlachetny i mi?y, lubi?a jego tajemniczo?? i styl mowienia zawi?y. Na swoj sposob sama by?a pokr?cona, tego, co robili po?niej, by?a ju? nauczona. Wybi?a ta godzina, o ktorej mieli si? spotka?, on podniecony faktem, ?e zaraz mo?e ja sch?osta?. Od razu poszli do niego, jak wspomnia?em na poczatku, nie czeka?a na zrobienie na kaw? tego wrzatku. Rzuci?a si? na niego ju? ca?kowicie naga, i mieli uprawia? ostry seks do bia?ego rana. Jednak co? posz?o nie tak, bo chwyci? za m?otek, zabi?, ale czeka?, poki cia?o nie zrobi si? ch?odne. Wtedy r?na? ja mocniej, uczucia to pozory, ale skad mog?a wiedzie?, ?e ten ch?opak jest chory. By?a taka m?oda, pi?kna, tyle by?o przed nia, ale wola?a typa zniszczonego od wewnatrz. Kiedy jaki? ?ul ja znalaz?, powiedzia? "nie wierz?" dla gazety doda?, ?e to musia?o by? jakie? zwierz?. Na pogrzebie by?a widoczna matczyna agonia, a sprawca sta? gdzie? za drzewem i wali? konia. Przychodzi? na cmentarz zawsze w godzin? jej ?mierci, pewien grabarz zauwa?y? i czu?, ?e co? tu ?mierdzi. Gdy ju? mieli podejrzanych, nie musieli d?ugo szuka?, zg?osi? si? na policj?, bo ju? nie mog? my?li s?ucha?. Zacza? p?aka? i przeprasza? i ka?dy to rozumia?, lecz ju? nie tego, ?e sprawca okaza? si? jaki? gowniarz. Matka by?a w szoku, w mediach wybuch? skandal, jak do tego mog?o doj??, sam autor nie wie nadal. Zwyk?a historia, gdyby to nie by? jej starszy brat, a dziewczyna nie mia?a zaledwie trzynastu lat.
Comments
Please sign up or log in to post a comment.